Ciężko powiedzieć co tak naprawdę było głównym powodem- kilka czynników złożyło się na nasze odejście. Między innymi brak pomocy w wojnę z Chinami, czy też mała aktywność na kanale HQ i zero jakiejkolwiek organizacji. Mamy status silnego państwa, a wykrwawianie się dla czyjegoś dobrobytu nie otrzymując niczego w zamian, nie jest dobrym interesem.
Jestem naprawdę zadowolony ze zmiany sojuszu na Trinity, tak dużej pomocy nie dostaliśmy od dawna. Odważę się nawet powiedzieć że jest jednym z najlepszych w jakim byliśmy od początku serwera. Kolejnym atutem jest to że większość nocnych obrażeń jest po naszej stronie, co nie raz może zdecydować o losach bitwy. Po prostu świetni ludzie i zorganizowanie, nic więcej nie potrzeba.
Wojna z sBułgaria
Dlaczego ich zaatakowaliśmy? Taka mała zemsta ze to, że jakiś czas temu zaatakowali nas, przejeli ukraine i zepchneli do defensywy.
Szło nam całkiem sprawnie, przejęliśmy Varne, Burgas i już atakowaliśmy ich high region w Plovdiv (przypominam, że musieliśmy utrzymywać powstania w regionach Ukrainy i Dobrogea'i, jedynym regionie Rumunii który kontrolowaliśmy i był kluczowym by nie stracić połączenia z regionami Bułgarii). Wtedy zaczęły się eksperymenty admina z bonusem dmg. Powiem tyle, że dla nas skończyło się to na stracie wszystkich regionów dotychczas podbitych w Bułgarii (trudna sprawa utrzymać 3 rw + atakować z bonusem 100% dmg). Jak się skończyła wojna? O tym zaraz..
"Gangbang sPolski", czyli atak czterech państw na nasz kraj
Gdy odeszliśmy z Illuminati, od razu zaczęliśmy działać w porozumieniu z Hansą i Trinity, w wyniku czego Grecja straciła regiony Szwajcarii i Włoch, a Serbia nie chcąc być drain'owana ciągłymi powstaniami podpisała NAP z Bośnią i przeciągnęła Chorwatów na swoją stronę. Nie odbiło się to bez szumu w naszym e-świecie- skutkowało kilkoma impeach'ami i wojnami domowymi w Chorwacji (nie da się ukryć że miłości między tymi krajami nie ma). Bez żadnej bitwy na Bałkanach wszystkie lufy zostały skierowane na nas, którzy dalej atakowaliśmy Bułgarię, aż do dnia gdy Turcja Litwa oraz Węgry wypowiedziały nam wojnę.
Zdjęcie by dodać dramaturgii temu wydarzeniu.
Może dla ochrony Bułgarii, ale z pewnością było to najlepsza okazja żeby zagrozić naszym rdzennym regionom, z naciskiem na Śląsk i high region, (co mogłoby się dla nas skończyć kilkumiesięczną okupacją, bo nikt o zdrowym rozsądku nie odda najbardziej dochodowego regionu tak łatwo). Dzięki wsparciu naszego sojuszu "Trinity", a także Hansy, udało nam się odeprzeć wszystkie ataki nie tracąc ani jednego regionu i zdobyć stolicę Litwy, co skłoniło ich do podpisania NAP [link] i pokoju z Węgrami [link] . Co prawda wojna pochłonęła w granicach 3k gold, ale w stosunku do tego co udało się nam osiągnąć była to strata do zaakceptowania.
Nasze wnętrzności, czyli informacje z Państwa
Ministerstwo Obrony- był to długi i dzięki pewnym wydarzeniom, naprawdę pracowity miesiąc, całe ministerstwo spisało się znakomicie, a w ostatnich dniach miesiąca zyskało nawet trzech nowych stażystów. Dużo nie muszę pisać bo Amari ogarnia temat i wszystko działa w jak najlepszym porządku.
Ministerstwo Edukacji - mimo kilku napotkanych problemów avarja jak najbardziej udźwignęła ciężar przywrócenia dawnej świetności Ministerstwa Edukacji. Cotygodniowe familiady, konkursy czy rozdawany ekwipunek dla młodziaków w ramach akcji MEN, to tylko niektóre rzeczy które nasza Pani Minister wraz ze swoim licznym składem przygotowała dla nas w zeszłym miesiącu. Nie żałuję tego wyboru i mam nadzieję, że nie spocznie na laurach, a ministerstwo dalej będzie kwitnąć.
Stan skarbca - mimo wyżej wymienionych działań wojennych nadal jest pokaźna liczba złota która pozwoli nam na zabezpieczenie rdzennych czy też na syte dofinansowania do bitew sojuszniczych czy to też naszych. W związku z BB prowadzonym przez administrację młodzi też będą mieli co do garnka włożyć. Konkretnych liczb z wiadomych przyczyn nie podam. :>
Podsumowując - wbrew temu co mówią, nasze królestwo nadal jest silne i potrafi stawić czoła nie jednemu, a jak ostatnie wydarzenia pokazały nawet kilku wrogom. Stałość i dziedziczność tronu też przyczynia się do tego, że w stabilności odnajdujemy siłę i moc której w innych krajach brakuje.
In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth.
Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit
different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be
efficiently
managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation.
Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the
game.
Work for the good of your country and
see it rise to an empire.
Activities in this game are divided into several modules.
First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you
will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress
as a fighter.
You will work in either private companies which are owned by players or government companies which
are owned by the state.
After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your
own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock
company and enter the stock market and get even more money in this way.
In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.
"E-Sim is one of the most unique browser games out there"
Become an influential politician.
The second module is a politics. Just like in real life politics
in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes.
From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability
to run for the head of the party you're in.
You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws
proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself.
Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you.
You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential
elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state
(for example, who to declare war on).
Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have
a good plan and compete for the votes of voters.
You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.
The international war.
The last and probably the most important module is military.
In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control
over territories which in return grant them access to more valuable raw materials.
For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have
to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on
their territory.
You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life
as a pacifist
who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling
products).
At the auction you can sell or buy your dream inventory.
E-Sim is a unique browser game.
It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present
in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth
according to their own.
So come and join them and help your country achieve its full potential.
Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.
Take part in numerous events for the E-Sim community.