Article
Szanowni Obywatele i Obywatelki sPolski!
WYNIKI KONKURSU
Cześć! Zbierałem się chwilę, ale oto i jest! Wyniki konkursu pt. "Świat eSim". Treść i zasady konkursu dostępne są pod tym adresem: konkurs, czyli co i jak .
Jury konkursu byli członkowie MEN. Niemniej, trudno niektórych złapać o danej porze, a zależy mi na wynikach, toteż decyzję odnośnie miejsc i przyznanych nagród podjęła większość z ogólnej ilości członków ministerstwa. Wszystko odbywało się maksymalnie obiektywnie.
Przypomnę, że nagrody pochodzą z datków oraz są sponsorowane przez
_______________________
Świat idealny nie musi być rajem
Może być nawet wojennym dramatem
Gdzie ludzie walczą za swe ojczyzny
Aby zagoić historii blizny
Każdy kraj wielkiej pragnie władzy
Nikt się nie waha użyć pieniędzy
W tej walce zasoby znikają drastycznie
Potrzebna jest broń, pancerze, jedzenie
Grupy bojowe do bojów są chętne
Upadną samotne jednostki nędzne
Aż się samotni razem zjednoczą
Dopiero wtedy w wyżyny się wzniosą
Bo w świecie e-sim jest jedna zasada
W grupie zawsze jest najlepsza zabawa!
------------------------------------------------------
Gdy tu przyszedłem,
że to głupie. Myślałem.
Teraz biję turków,
i wyprzedzam innych karierowiczów.
Do bojówki należę,
i większy damage się nazbierze.
Waluty wymieniam,
Kasę zarabiam.
Kiedyś do partii wstąpie.
Karierę polityczną zrobię.
Może prezydentem zostanę,
Załatam starą ranę.
------------------------------------------------------
Dniami i nocami gram w e-sima
tam moje życie się rozwija
realne czy nie? straciłem rachubę
grunt, że mogę za nagrodę wtłuc Kebabowi!
niech mają skurwiele! za Zagłobę!
Mam zadatki chyba z hittlera
Bo mi się aż z piersi serce wyrywa
gdy widzę tych ukrainców, tą brudną chołote
krym nasz! sPolska wielka!
Nie dotknie nas nigdy żadna udręka
My Polacy, po przodkach Jagielonach
Zaprowadzimy ład na tym świecie
Pan i sługa odnajdą swe miejsce
I precz z niewolą! My wolni! My Pany
Na święta was wszystkich w więzieniach pozamykamy!
To nasze ziemie Lwów, Kijów! Już niedługo i Wilno!
Nie damy by nas gnębił wróg.
To nasze święta. To nasz obywatelski wymóg.
By każdy był dla każdego bratem.
Każdy pomocą,a nie udręką.
Więc drżyj przeciwniku bo cie czeka klęska,
Znaj naszą łaskawość i korzystaj z niej póki święta
sPolska życzy ci: Wesołych Świąt!
------------------------------------------------------
Praca nie na temat, ale z uwagi na poświęcony czas, została ujęta.
Wychodzę z mieszkania. Zamykam za sobą drzwi. Będzie to ciężki czas. Mam przestać pić? Mam nie palić? Co może jeszcze nie mam kurwa oddychać. Na dworze piękny słoneczny dzień. Dawno takiego nie widziałem... Jedynym światłem był wyświetlacz z mojego telewizora.
Przechadzam się drogą paląc papierosa. Nie pamiętam w którą stronę szło się do spożywczego. Jedyny sklep to monopolowy, który odwiedzam dość regularnie. Po paru minutach dochodzę do sklepu „Baśka”. Zdążyłem spalić dwa papierosy. Wchodzę, pusto. Na półkach same smaczne rzeczy. Za ladą nikogo nie ma. Podchodzę i wciskam dzwonek. Cisza. Nikt nie przychodzi. Zaczynam krzyczeć „Halo!? Jest tu ktoś!?”. Zero odzewu, pewnie ktoś wyszedł i nie zamknął drzwi. Rozglądam się, wzrok przykuł mi alkohol, nie jest to whisky ale wódka też jest dobra na zabicie smaku i czasu. Przeskakuje przez ladę sięgam po dwie flaszki. Wystarczy, patrzę sobie z uśmiechem na resztę. Dźwięk otwierających się drzwi. Odwracam się, starszy Pan, siwa broda, łysa głowa i lawendowa koszula. Stoję z dwiema flaszkami w rękach i patrzę się na niego, on na mnie.
- Dzisiaj nie przyszedłem po wódkę.- Zaśmiał się i podchodzi lady. - Ja poproszę chleb i z kilogram kiełbasy swojskiej.
Zaśmiałem się, odkładam na ladę flaszki. Czuję jak serce przyśpiesza. Szukam chleba lecz nigdzie jego nie ma.
- Niestety chleb wyszedł na piechotę rano.
- Szkoda, bo chciałem dzisiaj zrobić grilla.
- Bez chleba też się da.
-Dla mnie, niech będą w takim razie te perełki.
Zabiera flaszki z lady, chowa do siatki i płaci. Daje wyliczoną kwotę, naprawdę musi tu często przychodzić. Zabieram ponownie parę flaszek z lady i wyskoczyłem ze sklepu. Poszedłem do parku. Usiadłem pod drzewem i na zmianę z piciem i snem minął mi dzień. Postanowiłem już wrócić do mieszkania. Zaparzyłem kawę i dolałem do jednej z nich wódki zamiast mleka. Idę do pokoju z dwoma kubkami i podaję jeden Marcie. Opieram się o parapet i patrzę sobie za okno. Pada deszcz. Pioruny biją na niebie. Pogoda jak zwykle się spierdoliła gdy nie miała. Miałem zamiar wyruszyć do pewnej pani od której dostawałem listy. Zazwyczaj nie odpisywałem ale czasami mi się zdarzało. W średnim wieku. Rozwiedziona z dzieckiem na utrzymaniu. Komu to przeszkadza związać na razie się nie chce. Odpalam papierosa. Wypuszczam dym i popijam kawą. Zaczynamy rozmawiać. Popalam sobie papierosa dalej. Wyglądała uroczo otulona w koc z kartką papieru na kolanach. Nigdy nie pozowałem nikomu i nie mam zamiaru. Jedyny najrozsądniejszy pomysł który wpadł mi do głowy to było tylko zainicjowanie małych igraszek. Przedłużało się to jak cholera, papieros palić się wieczność nie będzie. „Pokaż już, proszę” - powiedziałem cichym głosem. Już cały zdrętwiałem i nie chcę mi się stać ciągle w miejscu. Podszedłem szybkim tempem do niej. Podniosłem ją i zacząłem ją całować delikatnie by nie wyjść na samotnego prycha. Objąłem ją i posadziłem na parapecie. Zaczynam dłonią przesuwać po jej ciele sprawdzać czy ma dobry okazy. Piersi. Były miękkie. Odkąd pamiętam moje partnerki miały zwisy, tu nie. Podoba mi się to coraz bardziej. Patrzy na mnie z przerażeniem. Zaczynają mojego penisa uciskać bokserki. Jest w pełni gotowości. Rozpinam sukienkę, którą miała na sobie. Odsunąłem się od niej” pięknie wyglądasz” - cichym głosem szepnąłem. Musiałem ujrzeć je w świetle, ręce czasami kłamią. Piersi dla jasności. Przysunąłem się do niej. Wyrobić już nie mogę. Stosunek miałem dawno temu, własnoręczne robótki na dłuższą metę mogą być męczące. Całuję ją po całym ciele. Schodząc powolutku coraz niżej. Doszedłem do ulubionego miejsca u kobiet zaraz po piersiach. Zacząłem lizać jej brzoskwinkę. Jest cała mokra. Czuję jak przez nią przechodzą dreszcze. Czochra moje włosy. Cicho pod nosem jęczy. Nie lubię klęczeć zbyt długo. Wstaję patrzę się w jej oczy. Po oczach zawsze można zobaczyć czy kobieta doszła. W jej oczach było wszystko. Przytuliła się do mnie.
- To gdzie?- spytałem. Kobiety mają różne fanaberie i lubią w niektórych sprośnych miejscach. Ja tam za to lubię wszędzie.
- Tam.- odpowiedziała spoglądając na łóżko.
Przytuliłem i przeniosłem ją na łóżko. Zaczyna zdejmować mi spodnie. Wyrzuciłem je na podłogę. Jaka ulga. Wyjąłem malucha na świeże powietrze. Zacząłem ją ponownie całować. Lekko wepchnąłem go w myszą dziurę. Popychałem go cały czas delikatnie. Jest naprawdę sympatycznie. Nago wygląda chudo, drobna ale cały czas pięknie. Wbiła we mnie swoje paznokcie. Zabolało. Długie paznokcie ma. Zacząłem przyśpieszać tempo. Przeciągnęła rękami po moich plecach. Nie przestawałem. Krzyknęła. W tym momencie to chyba ja powinienem krzyknąć z bólu. Poczułem jak po moich plecach spływa krew. Przestałem. Niezdarnie zszedłem z niej. Pot spływał po moim czole. Położyłem się obok niej. Wtuliła się we mnie.
------------------------------------------------------
WYNIKI I NAGRODY
Nagroda:
Miejsce II:
Nagroda:
Miejsce III:
Nagroda:
Miejsce IV:
Nagroda:
Nagroda za pracę bonusową dla
15 Gold
Jak widać, warto było poświęcić 5-10min. Przykro nam, że mimo długiego czasu trwania konkursu (2 tygodnie), zainteresowanie okazało się nikłe. W przypadku, gdy osoby anonimowe nie odpowiedzą na wiadomość odnośnie nazwy konta w grze, nagroda wróci do składu ministerstwa. Innymi słowy, kolejność i nagrody nie będą wymieniane wśród uczestników.
Postaram się do jutrzejszego dnia, do godziny 16, wysłać należności dla zwycięzców.
Wszystkim zainteresowanym dziękuje i gratuluje.
Pozdrawiam!
Previous article:
Ministerstwo organizuje konkurs (10 years ago)
Next article:
[MEN] Problematyka formularzy, poszukiwani stażyci (10 years ago)
About the game:
USA as a world power? In E-Sim it is possible!
In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth. Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be efficiently managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation. Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the game.
Work for the good of your country and see it rise to an empire.
Activities in this game are divided into several modules. First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress as a fighter. You will work in either private companies which are owned by players or government companies which are owned by the state. After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock company and enter the stock market and get even more money in this way.
In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.
Become an influential politician.
The second module is a politics. Just like in real life politics in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes. From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability to run for the head of the party you're in. You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself. Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you. You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state (for example, who to declare war on). Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have a good plan and compete for the votes of voters.
You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.
The international war.
The last and probably the most important module is military. In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control over territories which in return grant them access to more valuable raw materials. For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on their territory. You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life as a pacifist who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling products).
At the auction you can sell or buy your dream inventory.
E-Sim is a unique browser game. It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth according to their own. So come and join them and help your country achieve its full potential.
Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.
Take part in numerous events for the E-Sim community.