1. Aktualnie Polska jest zaangażowana w konflikt militarny z bardzo silną Litwą. Jakie są Twoim zdaniem najważniejsze kroki, jakie sPolska powinna podjąć w tej sprawie?
Polska przede wszystkim powinna być zjednoczona i, pomimo różnych poglądów, idei i pomysłów, bić jednym sercem, dążyć do jednego celu, jakim dla wszystkich - bez różnicy - jest silna, stabilna Ojczyzna. Jeśli mamy jeden obóz, przykładowo grupy rzadzącej przez ostatnie kilka miesięcy, której nie podoba się zamysł prowadzonej obecnie polityki i tę politykę sabotuje bądź jej nie wspiera, to trudno będzie mówić o jakimkolwiek sukcesie. Obecna ekipa rządząca nabiera doświadczenia, które dla wszystkich było przez setki dni zamknięte.
My pokładamy nadzieje w nowych Obywatelach, którzy będą odkrywać tę grę, a my razem z nim - na nowo. Stagnacja to najgorsze, co może się Ojczyźnie przydarzyć, dlatego też kładę nacisk na spójność ponad podziałami i wiarę w nową siłę. Litwa jest krajem wymiernie zgranym wewnętrznie i chciałbym do tego dążyć, ale ponoć się mówi, że 'głową muru nie przebijesz'. Trzeba jednak próbować.
2. Jaki jest twoim zdaniem rozsądny budżet na obronność z podziałem na subsydia wojenne, systemy obronne i dozbrajanie obywateli?
Wszystko tyczy się tego, jaką siłę stanowią aktywni, chętni i dostępni Obywatele. Można mieć ogromne zasoby, ale małą ilość osób, które gotowe są walczyć według rozkazów i polityki rządu. Budżet powinien być dynamiczny, tak samo, jak dynamiczna jest w tej grze sytuacja w czasach wojen i konfliktów. Potrzeby są monitorowane i dostosowywane do danej sytuacji, trudno określić subsydia jednoznacznie. Ważne jest, by były dynamiczne i były wykorzystywane.
3. Z jakimi krajami powinna Polska się sprzymierzyć i jakie powinny być priorytety działań zbrojnych kraju?
To pytanie powinno być raczej kierowane do Prezydenta kraju. Priorytetem Ministerstwa Obrony, a więc moim, jest realizowanie wizji rządu i dbanie o jak najbardziej wymierny wynik rundy czy bitew. Tutaj jednak dochodzi strona przeciwnika, która potrafi zaskakiwać, zatem priorytety mogą się zmienić w przeciągu kilku minut. To jak gra w szachy, gdzie wyznacznikiem Twojego ruchu, jest ruch przeciwnika.
4. Tuż przed zmianą władzy doszło do zgrzytu dotyczącego finansów publicznych. Również aktualnie są one zarządzane w sposób wywołujący kontrowersje. Czy jesteś za zwiększeniem kontroli finansów publicznych, np poprzez ustalanie budżetu i publikowanie jego realizacji w miejscu publicznym?
Nie bójmy się tego słowa - kradzież - złota o wartości 6 000 (sześciu tysięcy) polskich złotych ze Skarbca Rzeczpospolitej powinna być karana najsurowiej, bez względu na intencje. Nikt nie powinien mieć prawa przywłaszczania majątku tysięcy obywateli do celów prywatnych, propagandowych, choćby były Bóg wie, jak szlachetne. Można by zrozumieć, gdyby NeonPL wziął 100G na odprawę, za parę miesięcy swoich tajemniczych rzadów. Ale 10000? Kompletny brak godności, honoru i odpowiedzialności za zaufanie, jakim go ludzie obdarzyli.
Ustalanie budżetu nie jest sprawą prostą, jeśli w ogóle możliwą w obecnym klimacie i przy obecnym mechanizmie gry. Już na pewno nietrafionym pomysłem jest to, by pulikować całą realizację budżetu na forum publicznym, do którego dostęp mają też nasi oponenci, którzy - jak wiemy - nie śpią i czekają na dodatkowe luki, które mogą wykorzystac przeciwko nam.
Można, natomiast, założyć procentowy rozkład dochodów państwa na dane cele - pomoc młodym graczom, cele wojenne, cele wewnętrzne. Niemniej, do obiektywnego budżetu potrzeba sytuacji bardziej stabilnej i określonej.
5. Co myślisz o pomyśle dofinansowania działalności sPartii z budżetu państwa proporcjonalnie do ilości kongresmenów? Np. poprzez wypłacanie stałych pensji dla kongresmenów?
Nie widzę powodów do czegoś takiego. Partia de facto nie ma żadnej władzy, jako ciało jednostkowe. Nie może też realizować celów społecznie potrzebnych - to robią indywidualni członkowie z własnych inicjatyw. Inicjatywy partyjne powinny być realizowane, adekwatnie, ze środków własnych.
Jestem tez zupełnie przeciwny wypłacaniu pensji kongresmenom. 5 sztuk złota, jakie dostajemy, to wystarczające "wynagrodzenie". Możliwość zmieniania rzeczywistości państwa oraz moc ustawodawcza powinna być dla CC wystarczającą nagrodą i wyróżnieniem.
6. Czy jesteś za zwiększeniem roli Partii w życiu obywateli? Jaką rolę powinny odgrywać partie?
Przy obecnym mechanizmie, Partia nie ma szans na stanie się ciałem bardziej priorytetowym. Musiałaby być zmieniona cała mechanika polityczno-gospodarcza, aby Partia miała większe znaczenie, niż obecnie; by Partia była zbiorem ludzi o określonych celach, ideach, by funkcjonowała tak, jak się zakłada.
7. Aktualnie podatki w sPolsce są dosyć wysokie jak na standardy eSim. Jaki jest Twoim zdaniem wpływ podatków na obywateli i kraj?
Gram tutaj nieprzerwanie ponad 475 dni i powiem, że podatki wcale nie są takie duże, a już na pewno nie, jak na standardy eSim. Podatki, oczywiście, mają wpływ na wszystko - i gospodarkę, inwestorów, biznesmenów czy zwykłych obywateli, którzy pracują codziennie. Wszak z podatków utrzymywany jest aparat państwowy i potencjał militarny. Gdyby sytuacja w rejonie była bardziej ustabilizowana oraz gdyby sojusz był bardziej efektywny, można byłoby pokusić się o obniżkę podatków w sposób satysfakcjonujący obywateli - wszak 1 PLN w tę czy w tę (tak, tak to się pisze!), to jednak różnica dla zwykłego zjadacza chleba (no, i prezentów).
8. W jaki sposób można zwiększyć konkurencyjność polskich firm na rynku globalnym?
Na sytuację tych firm, Polska de facto nie ma wpływu. To rynki wewnętrzne mogą kontrolować obcy kapitał i inwestycje, pośrednio bądź nawet bezpośrednio, przez podatki. Podatkami można wykurzyć obcy kapitał z kraju lub przywitać go z otwartymi ramionami - zależy od polityki danego kraju. Na pewno nie byłbym za socjalizmem w tej kwestii. Państwo od prywatnych przedsiębiorstw, działających na rynkach obcych, powinno się odciąć.
9. Jaki jest Twój pomysł na pomoc dla graczy poczatkujących?
Już go zrealizowałem. Napisałem jeden, 28-stronnicowy poradnik i przewodnik dla graczy, napisałem też instruktaż. Każdemu zainteresowanemu niosę pomoc i staram się sprawiać, by ludzie zostali z nami. Taka forma mentorstwa i nauczycielstwa. Potencjałem tej gry oraz wabikiem powinno być otwarte, przyjazne społeczeństwo. To powinno przyciągać graczy - świadomość, że są ludzie, z którymi można zawiązać nowe znajomości, przyjaźnie i brać udział razem w każdej sferze życia w eSim.
10. Jaką widzisz rolę dla graczy początkujących w strukturach sPolski, a jaką dla graczy doświadczonych?
Przede wszystkim chciałbym dawać szansę tym graczom, by mogli rozwijać się w polityce i biznesie, by rozwijali swoje umiejętności i zainteresowania. Jestem przeciwny stagnacji na stanowiskach lub szeroko pojętemu nepotyzmowi czy tworzeniu się elit, którzy tworzą bariery dla nowych graczy. Każda sfera powinna być dla ludzi otwarta. To tylko jest gra, a więc każdy powinien mieć zapewnioną możliwość rozwoju i do tego zachęcam. Obiecuję, jeśli ktoś będzie chciał zostać MON-em - pomogę i będę życzył jak najlepiej. Nie mam zamiaru spać na jednym stołku pół roku i rzucać kamieniami w każdego, kto ma inny pomysł na politykę ode mnie i chce go realizować.
Inaczej, przecież, nikt nie nabierze doświadczenia. A nie ma nic gorszego, niż zejść ze stanowiska i pozostawić kraj w kompletnie białych, niedoświadczonych rękach. Trzeba ludziom pokazać możliwości, dać je i cieszyć się, że ludzie w ogóle chcą podejmować inicjatywy.
W swojej karierze, jeszcze w Stanach Zjednoczonych, przeznaczyłem ponad 300g dla nowych graczy, którzy zaangażowani byli w cokolwiek, którzy chcieli grać. Teraz nie mam takich funduszy, dlatego posiłkuję się swoją wiedzą i optymizmem, że za miesiąc, dwa, trzy, będzie jeszcze z kim grać, z kim rozmawiać, z kim tworzyć politykę i z kim o politykę się kłócić.
In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth.
Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit
different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be
efficiently
managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation.
Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the
game.
Work for the good of your country and
see it rise to an empire.
Activities in this game are divided into several modules.
First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you
will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress
as a fighter.
You will work in either private companies which are owned by players or government companies which
are owned by the state.
After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your
own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock
company and enter the stock market and get even more money in this way.
In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.
"E-Sim is one of the most unique browser games out there"
Become an influential politician.
The second module is a politics. Just like in real life politics
in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes.
From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability
to run for the head of the party you're in.
You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws
proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself.
Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you.
You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential
elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state
(for example, who to declare war on).
Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have
a good plan and compete for the votes of voters.
You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.
The international war.
The last and probably the most important module is military.
In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control
over territories which in return grant them access to more valuable raw materials.
For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have
to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on
their territory.
You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life
as a pacifist
who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling
products).
At the auction you can sell or buy your dream inventory.
E-Sim is a unique browser game.
It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present
in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth
according to their own.
So come and join them and help your country achieve its full potential.
Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.
Take part in numerous events for the E-Sim community.