Pożółkłe liście uparcie trzymały się, targanych przez jesienny wiatr, wątłych gałązek przegiętego ze starości, posępnego dębu. Zbłąkany podmuch turlał po szaroburym chodniku porzuconą paczkę po Lays'ach, a pojedyncze jednostki ludzkie, z głowami wciśniętymi w kołnierze i dłońmi ukrytymi głęboko w kieszeniach swych kurtek pędzili zapamiętale przed siebie, w sobie tylko znanym kierunku. Na przeciwko ktoś sprzedawał wydrążone dynie. Tuż pod oknem, dwie moherowe babcie głośno przechwalały się między sobą, której z nich udało się zakupić lepsze, ładniejsze, większe, niezniszczalniejsze i dłużej świecące znicze. Podobno teraz modne są lampki LEDowe - nawet 75 dni migotania na mogile. Nadchodził listopad, a święto zmarłych robiło się coraz smutniejsze w oczach zgorzkniałego konserwatysty.
Jesień posępnie zwana jest okresem przemijania i mimo, że to stwierdzenie lubię równie mocno jak zupę szczawiową, muszę na to przystać, gdyż w naszym przypadku październik zebrał obfite żniwo zmian. Zmienił się prezes, taktyka wyborcza i miejsce wydawania przybocznej gazety. Iniesta wyłączył się z aktywnej gry i chyba na dobre (zalogował do matrixa) wrócił do świata realnego. Od teraz oficjalnym pismem pwl jest gazetka, którą właśnie czytasz, więc w miarę możliwości prosiłbym o jej subskrybowanie, aby być na bieżąco.
Uważny czytelnik bez problemu zauważy, że wyżej wspomniałem coś o zmianie prezesa i strategii.. czy tam czegoś. Wszystko się zgadza. Członkowie PWL na pewno już go poznali, gdyż z poziomu swego doświadczenia wysyła do was tony cennych broadcastów. Panie i Panowie - oto Shivaki :
W pewnych kręgach modne stało się zamieszczanie fragmentu: a teraz kilka słów od nowego prezesa. Technika ta również znajdzie miejsce obok wspomnianej szczawianki w moim zbiorze hejtów. Według mnie to tylko sposób na wyręczenie siebie ze smutnego obowiązku pisania artykułu. Pamiętajcie - zacznę zamieszczać takie wyrywki jak się zmęczę.
A tymczasem - Shivaki to postać gierkopolitycznie utalentowana i doświadczona. W obiekcie - matce: eRepublik, wielokrotnie zajmował stanowisko Ministra Spraw Zagranicznych, członka zarządu partii, był prezesem, kongresmenem i prezydentem. Dzięki swemu sprytowi dorobił się fortuny, obrósł w legendę i odszedł, aby zostać Game Operatorem Secury i wszczepić nam wszystkim pociąg do modułu politycznego. Pozostaje tylko życzyć powodzenia...
...w wyborach kongresowych. Szał najbliższej elekcji opęta nas o dobry tydzień wcześniej, niż maniakalne spacery po nekropoliach, z okazji rozpoczynającego się listopada. Z tego powodu, w imieniu Partii Wolnych Ludzi mam zaszczyt zaprezentować Oficjalnych kandydatów do parlamentu. Doświadczenie pokazało, że najlepszym kongresmenem, jest kongresmen potrójnie aktywny, dlatego po dokładnej selekcji, reprezentować nas będą (chronologicznie, po czasie zgłoszenia):
damian004 - vice Minister Obrony Narodowej, lider tej fajniejszejGlorii Victis , specjalista ds. gdzie ordy? jest dof?
mikmarand - ktoś pomiędzy Ministrem Finansów, a vice Prezydentem. Daje dofa, którego rozprowadza MON, a potem dowódcy.
Tilion - człowiekoczołg. Kruszy mur, jeden z najsilniejszych sPolskich żołnierzy. Ciężko znaleźć głosowanie bez Tiliona, taki skubaniec aktywny.
eHiL - mimo, że całkiem udanie studiuje informatykę, w grze objawił się jako niezły ekonomista i rasowy zapraszacz. W kongresie był już dwa razy - pierwszy zawdzięcza dużej ilości (multikont) zaproszonych ludzi.
Rzecznik Wykopu - drugi oficer GV II. Mobilny i pochłonięty grą do reszty - jeden telefon i wchodzi w środku nocy, aby koordynować atak/obronę. Kongresmen idealny.
Scorpii - starogwardzista, ocieka doświadczeniem i dostępnością czasową. Warto na niego głosować, mimo, że nie jest kobietą.
muchael - eRepublikowy władca pieniądza. Kilkukrotny Minister i vice Minister Gospodarki i Finansów. Zna się na podatkach, a to cenna umiejętność.
chudziaczek - chyba najbardziej upierdliwy bywalec partyjnego kanału IRC. Mieliśmy dość jego pytań robimy coś? robimy? i zaczęliśmy robić.
Aress - wszędzie wpełznie, każdego omota - stąd ciepła posadka rekrutera grupy bojowej i w pełni poparta kandydatura do kongresu.
Shivaki - o nim wiecie już prawie wszystko. Ma ładną dziewczynę. Teraz już wszystko.
WhoKnows - no właśnie nikt. Naszą listę zamyka potok świeżej, młodej i aktywnej krwi. O tym człowieku jeszcze usłyszycie.
Patrzę w górę i ciągle nie wierzę, że chciało mi się opisać każdego z osobna. Chyba czas na prysznic. Trzeba się ogarnąć, aby na wybory wyglądać jak człowiek. Do zobaczenia przy urnie!
In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth.
Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit
different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be
efficiently
managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation.
Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the
game.
Work for the good of your country and
see it rise to an empire.
Activities in this game are divided into several modules.
First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you
will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress
as a fighter.
You will work in either private companies which are owned by players or government companies which
are owned by the state.
After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your
own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock
company and enter the stock market and get even more money in this way.
In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.
"E-Sim is one of the most unique browser games out there"
Become an influential politician.
The second module is a politics. Just like in real life politics
in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes.
From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability
to run for the head of the party you're in.
You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws
proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself.
Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you.
You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential
elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state
(for example, who to declare war on).
Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have
a good plan and compete for the votes of voters.
You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.
The international war.
The last and probably the most important module is military.
In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control
over territories which in return grant them access to more valuable raw materials.
For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have
to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on
their territory.
You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life
as a pacifist
who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling
products).
At the auction you can sell or buy your dream inventory.
E-Sim is a unique browser game.
It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present
in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth
according to their own.
So come and join them and help your country achieve its full potential.
Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.
Take part in numerous events for the E-Sim community.