Article
Od czasu mojego ostatniego artykułu pojawiła się w Polsce porządna gazeta! Dziękuję wszystkich za voty i subskrybcje oraz mój pierwszy Media Mogul medal!
Uwaga! Mam ważną informację dla wszystkich obywateli sPolski! Dziś w nocy zainicjowana została procedura impiczmentu na miłościwie nam panującym Xenosie. Całość bynajmniej nie ma na celu wprowadzenia na tron Inspireda, lecz zajęcie stanowiska prezydenta, przez obecnego vice -
Na początku muszę pocisnąć po kilku osobach, bo od nadmiaru "władzy" w dupach się niektórym przewraca. Bo czym tak naprawdę jest możliwość dowodzenia? Decydowania? Podejmowania odpowiedzialności? Ciężką, murzyńską, pracą. No i frajdy z gry trochę więcej. Czasami, niestety, komuś się śrubka poluzuje i zaczyna gwiazdorzyć. Przedwczoraj (w sumie, to zależy kiedy czytasz, lepiej będzie dnia 73) zbyt dużo WD-40 użył niejaki
Początkowi świata towarzyszył chaos. Potem pojawił się Xenos i rządził sPolską. Różni zacni mężowie pojawiali się w różnych krajach i zaczynali przewodzić zbłąkanymi obywatelami. Jedni mieli więcej szczęścia (tak, my), a inni mniej. Wybitnego pecha miały Niemcy (nie, nie mieli, Niemców tu prawie nie ma, mówię o Państwie), gdyż laskę kanclerza upatrzył sobie
Nie każdy jest jednak w stanie to zrozumieć. Nowy prezydent, rodem z Polski, wspomniany Roland (wiecie jakiego znanego, polsko-niemieckiego prezydenta reflinkiem on jest?) otrzymał od głowy Państwa sPolskiego prostą propozycję:
Oddajemy wam Brandenburgię, stolicę - zyskujecie niepodległość i nowe zabawki do swojej piaskownicy, jednak w zamian musicie cały swój niemiecki dmg kierować w obronę polskich powstań.
W przypadku realizacji paktu, w zamian za niemieckie obrażenia w powstaniach wywoływanych zapewne w Saxony i Mecklenburg and Western Pomerania, Polska traci wygodę, prawie, podwójnej drogi. Niemcy ciągle są naszymi padawanami, ale mniej. Dla mnie sprawiedliwe.
Wspomniałem, w dupach się przewraca. Roland propozycję odrzucił i wyśmiał. Mało - wręcz zarządał oddania regionu, gdyż to się Niemcolakom należy. Obok absolutnie niestosownych żądań, kierowanych z ust (a raczej rąk) zniewolonego prezydenta, swoje miejsce znalazły również groźby. Będziecie mieli kłopoty grzmiał gniewny Roland i pogalopował na swym rumaku na przeciw polskim oddziałom:
Swój wielki drain i sprzeciw ogłosił również poprzez żałosnego, acz zyskującego sławę shouta:
Polak rozkazuje walczyć przeciwko Polsce, zarzuca arogancję prezydentowi, który nie pozwolił sobą pomiatać. A nie dający sobie w kaszę dmuchać przywódca, decyduje o sile narodu, któremu przewodzi. Zapamiętajcie to sobie, zgermanizowani hejterzy.
Ciekawostka:
Jak głęboko dziwna nienawiść może zatopić człowieka w odmęcie głupoty pokazuje przykład naszego ulubionego opozycjonisty. Bez znajomości tematu, sytuacji, ani okoliczności, kierowany wyłącznie niechęcią do Xenosa, Inspired popełnia, pełen poparcia dla niemieckiego zdrajcy, post:
Ba dum tss
Nie samymi aferami człowiek żyje. Z wielką przyjemnością opowiedziałbym wam o jakichś spektakularnych akcjach militarnych naszego sojuszu, fenomenalnych desantach, zapierających dech w piersi bitwach i epickich wygranych. Nic jednak nie zasługuje na litery w moim artykule. Ostateczne wyzwolenie Korei, niewielkie kłopoty Szwedów, duże ilości drainowych powstań po obu stronach barykady. Aha! Litwa i Łotwa podpisały pakt, na mocy którego oszczędzą nam całej masy nic nie wnoszących powstań. Chwała!
Na koniec tej ściany tekstu, z poziomu Ministerstwa Obrony Narodowej i Rządu, chciałbym poinformować wszystkich obywateli, że na mocy pewnego paktu, którego sam na oczy nie widziałem, oddajemy Holandię! W najbliższym czasie, jakiś pomarańczowy miłośnik zielonego palenia, odpali nam kilka powstań. We wszystkich z nich walczymy po stronie agresora!
Takie coś w internecie znalazłem.
I to:
chociaż nie wiem, po co wklejam
Spodobało się? Chcesz więcej? Daj vote, zasubskrybuj Pismo Wolnych Ludzi i spodziewaj się cotygodniowej dawki wydarzeń militarnych i społecznych!
pozdrawiam
coś na wzór rzecznika pwl i rządu w jednym
Previous article:
Garść wydarzeń militarnych z sŚwiata (11 years ago)
Next article:
Wydarzenia polityczno-militarne z sŚwiata (11 years ago)
About the game:
USA as a world power? In E-Sim it is possible!
In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth. Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be efficiently managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation. Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the game.
Work for the good of your country and see it rise to an empire.
Activities in this game are divided into several modules. First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress as a fighter. You will work in either private companies which are owned by players or government companies which are owned by the state. After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock company and enter the stock market and get even more money in this way.
In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.
Become an influential politician.
The second module is a politics. Just like in real life politics in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes. From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability to run for the head of the party you're in. You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself. Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you. You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state (for example, who to declare war on). Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have a good plan and compete for the votes of voters.
You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.
The international war.
The last and probably the most important module is military. In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control over territories which in return grant them access to more valuable raw materials. For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on their territory. You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life as a pacifist who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling products).
At the auction you can sell or buy your dream inventory.
E-Sim is a unique browser game. It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth according to their own. So come and join them and help your country achieve its full potential.
Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.
Take part in numerous events for the E-Sim community.